"Układ lokalny" - wojna władz z prywatnymi przewoźnikami?

14 marca TVP 2 wyemitowała kolejny odcinek swojego programu Magazyn Ekspresu Reporterów. Jednym z reportaży był film przygotowany przez Pawła Kaźmierczaka pod tytułem "Układ lokalny". Poruszał on problem właścicieli prywatnych firm przewozowych, którzy według nich są szykanowani przez władze miasta i policję.

Adwokat jednego z przewoźników zaznacza, że walka z jego klientem przybrała już charakter przemocy fizycznej. Rzekomo jego klient został pobity na terenie własnej firmy, ale co już budzi większy niesmak, także na terenie Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Inny wałbrzyski przewoźnik, Jarosław Szymańczak uważa, że jego autokar został ostrzelany ostrą amunicją. Szymańczak mówi też, że został pobity a od stróżów prawa usłyszał, że w ciągu dwóch tygodni ma się wynieść z miasta inaczej go "spalą i zamordują". Zaledwie trzy tygodnie po tym przykrym incydencie zamaskowani sprawcy podpalili siedzibę jego firmy. Śledztwo zostało w tej sprawie umorzone.

 - Władze Wałbrzycha finansując transport na terenie gminy godzą w interesy tychże przedsiębiorców -twierdzi w reportażu wicestarosta Krzysztof Kwiatkowski, występujący w roli byłego przedsiębiorcy, którego firma przewozowa obsługiwała kursy przewozowe na terenie okolicznych gmin. 

Asystent prezydenta Wałbrzycha, Arkadiusz Grudzień zaprzeczył stawianym zarzutom. Uważa też, że dofinansowanie przez gminę Wałbrzych publicznego transportu realizowanego przez Śląskie Konsorcjum Autobusowe w żadnym wypadku nie miało na celu eliminację konkurencji.