AZS PWSZ Wałbrzych w pełni przygotowań

sobota, 22.7.2017 13:37 688 0

Zespół prowadzony przez Kamila Jasińskiego po powrocie z obozu przygotowawczego trenuje na własnych obiektach. Drużyna już 5 sierpnia rozegra pierwsze spotkanie kolejnego sezonu Ekstraligi kobiet.

Ekstraliga jako odpowiednik Ekstraklasy jest najwyższą klasą rozgrywkową w kobiecej piłce nożnej w kraju. Ostatnie rozgrywki wałbrzyska drużyna zakończyła na trzecim miejscu. Brązowy medal jest historycznym osiągnięciem zespołu, który w Ekstralidze będzie rozgrywał dopiero trzeci sezon.

Sezon 2017/2018 będzie okresem, w którym przekonamy się o prawdziwej sile zespołu. Rywalami wałbrzyszanek będzie 11 zespołów o różnej sile i możliwościach.

  1. UKS SMS Łódź
  2. Olimpia Szczecin
  3. Czarni Sosnowiec
  4. Unifreeze Górzno
  5. Sportowa Czwórka Radom
  6. Medyk Konin
  7. AZS PWS Biała Podlaska
  8. AZS UJ Kraków
  9. Mitech Żywiec
  10. AZS Wrocław
  11. Górnik Łęczna


Faworytem rozgrywek będzie zapewne jak co roku Medyk Konin, który w dość kontrowersyjnych okolicznościach zakontraktował, gwiazdę Czarnych Sosnowiec i reprezentacji Polski, Nikol Kaletkę. Mocno pomimo dużego osłabienia wygląda też drużyna z Sosnowca. Groźnym przeciwnikiem będzie Górnik Łęczna, który ma wielkie ambicje pokonać zespół z Konina. 

Pozostałe zespoły będą walczyć o awans do grupy mistrzowskiej po zasadniczej części sezonu. Ciekawi więc nadszarpana ostatnio jakość zespołów z Wrocławia, Żywca czy Szczecina. Jeżeli wspomniane drużyny dobrze przepracowały okres przygotowawczy, powinny być groźne. Trudno też wyrokować jak poradzą sobie beniaminkowie z Górzna i Radomia. Sporą niewiadomą będzie również forma spadkowicza z Białej Podlaskiej, który z powodu wycofania się z rozgrywek drużyny z Piaseczna, utrzymał się w lidze. 

O kształcie tabeli decydować będą też zespoły z Krakowa i Łodzi, gdzie już w poprzednim sezonie mówiono o najwyższych lokatach. Rzeczywistość, szczególnie dla ówczesnego beniaminka z Krakowa, okazała się dość brutalna.

Jak na tym tle spisze się drużyna z Wałbrzycha? Kibice bardzo liczą na powtórkę z poprzedniego sezonu. Będzie to jednak bardzo trudne. 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)