Bez umów i pieniędzy ratują życie i mienie

środa, 19.10.2016 14:44 1685 1

Pożar mieszkania komunalnego w Grzędach 

W dniu 14 października br. o godzinie 3:29 jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Czarnym Borze została zadysponowana do pożaru komina w Grzędach. Po przybyciu zastępu na miejsce zdarzenia okazało się, że strażacy maja do czynienia z rozwijającym się pożarem mieszkania. Z zebranego wywiadu i relacji mieszkańców wynikało, że w pomieszczeniu znajduje się butla gazowa typu propan-butan używana do gotowania. Ze względu na duże zadymienie strażacy z Czarnego Boru pomimo braku aktualnego przeglądu aparatów powietrznych ochrony górnych dróg oddechowych zdecydowali, że wejdą do pomieszczenia i użyli aparatów na własną odpowiedzialność. Po zlokalizowaniu butli gazowej została ona odłączona i przeniesiona w bezpieczne miejsce poza obszar działania. 

Do pomocy w walce z pożarem zostały wezwane zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Wałbrzycha oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Grzęd. Działania gaśnicze trwały trzy godziny. Straty materialne oszacowano wstępnie na blisko 70 tys. złotych. Gdyby nie szybka decyzja ochotników z Czarnego Boru o wykorzystaniu sprzętu bez stosownego atestu, straty wzrosłyby do nawet 170 tys. złotych.

- Istniało duże zagrożenie wybuchem butli gazowej, który naruszyłby konstrukcję dachu, jak i całego budynku, pozostawiając pogorzelców bez dachu nad głową - relacjonuje Paweł Myśliwiec dowódca OSP z Czarnego Boru. 

Bez umów, bez pieniędzy 

Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Grzęd i Czarnego Boru, które brały udział w zdarzeniu od ponad dziesięciu miesięcy nie są finansowane z budżetu gminy. Swoja działalność realizują z własnych środków pieniężnych pozyskanych w ulicznej zbiórce w okresie dni ochrony przeciwpożarowej oraz od prywatnych sponsorów. Wójt Gminy Czarny Bór Adam Górecki oraz Przewodnicząca rady Gminy Sylwestra Wawrzyniak podtrzymują, że na terenie gminy jest zapewnione odpowiednie bezpieczeństwo przeciwpożarowe, ponieważ gmina posiada dwie jednostki OSP z Borówna i Witkowa, które podpisały umowę na ochronę przeciwpożarową i dwie jednostki są wystarczające. 

Sporna dotacja 

Przypomnijmy, że w okresie grudnia 2015r. Wójt Gminy Czarny Bór Adam Górecki, odmówił bezpośredniego finansowania działań własnych gminy z art. 7 ust. 1 pkt 14 ustawy o samorządzie gminnym w zw. z art. 32 ust. 2 ustawy o ochronie przeciwpożarowej dotyczących finansowania Ochotniczych Straży Pożarnych i zastąpienia go dotacją celową w wysokości od 16.000 do 20.000 zł, działając przez to na szkodę interesu publicznego tj. mieszkańców Gminy Czarny Bór; Dwie spośród 5 jednostek umowy podpisały.

Strażacy z Czarnego Boru, Grząd i Jaczkowa odmówiły podpisania zaproponowanych przez wójta umów na przekazanie dotacji celowych, ponieważ ochrona przeciwpożarowa sprawowana przez jednostki ochotniczych straży pożarnych, regulowana jest przepisami ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 roku o ochronie przeciwpożarowej (tekst jednolity z dnia 15 października 2009 r. Dz. U. Nr 178, poz. 1380 z późniejszymi zmianami). Przepis art. 29 tej ustawy wprowadza generalną zasadę, iż koszty funkcjonowania jednostek ochrony przeciwpożarowej pokrywane są z budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Z przepisów art. 32 ust. 2-3 ustawy o ochronie przeciwpożarowej, zawartych w rozdziale 6, wynika, że koszty wyposażenia. utrzymania, wyszkolenia i zapewnienia gotowości bojowej OSP, bezpłatnego umundurowania członków OSP, ubezpieczenia w instytucji ubezpieczeniowej członków ochotniczej straży pożarnej i młodzieżowej drużyny pożarniczej (przy czym ubezpieczenie może być imienne lub zbiorowe nie imienne), koszty okresowych badań lekarskich, o których mowa w art. 28 ust. 6 ponosi gmina.

 

Działamy w obszarze podnoszenia bezpieczeństwa pożarowego mieszkańców Gminy Czarny Bór, w interesie ogólnie pojętego interesu publicznego. Zgodnie z oficjalną odmową podpisana umów w kształcie zaproponowanym przez Wójta w piśmie z dnia 3 lutego 2016 r., obecne działania ww. jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych nie są finansowane z budżetu gminy Czarny Bór. Taki stan utrzymuje się od dnia 1 stycznia br. do dnia dzisiejszego. Strażacy działają społecznie i nie pobierają wynagrodzenia za udział w akcjach w formie ekwiwalentu. Aby realizacja zadań była jednak możliwa zakup paliwa i niezbędnych środków realizowane są one z własnych środków pieniężnych jednostek ochotniczych straży oraz m.in. funduszy zebranych od mieszkańców podczas dorocznej kwesty w okresie Dni Ochrony Przeciwpożarowej w maju 2016 r. Od ponad dziesięciu miesięcy Ochotnicze Straże Pożarne z Czarnego Boru, Grząd i Jaczkowa, pomimo wsparcia ze strony Wojewody Dolnośląskiego, Starosty Powiatu Wałbrzyskiego, Komendanta Wojewódzkiego PSP, Komendanta Powiatowego PSP w Wałbrzychu oraz stanowiska Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu, nadal borykają się z problemem  nierealizowania przez Wójta Adam Góreckiego zadań własnych gminy jakim jest ochrona przeciwpożarowa i działania na szkodę interesu publicznego – bezpieczeństwa mieszkańców gminy Czarny Bór.

Największe kontrowersje budzi fakt obarczania ww. jednostek OSP dodatkowymi kosztami w postaci wystawienia not księgowych - obciążeniowych i wezwań do zapłaty przez Urząd Gminy w Czarnym Borze oraz wezwań do opłacenia polis pojazdów ratowniczo-gaśniczych przez ubezpieczyciela z którym Urząd Gminy posiada podpisaną umowę. Przykładem jest wystawienie noty księgowej – obciążeniowej dla jednostek, które do tej pory nie podpisały umów. 

- Mimo trwających od dziesięciu miesięcy rażących niedopełnień obowiązków włodarzy gminy, nie możemy pozostawić mieszkańców bez ochrony przeciw pożarowej zwłaszcza kiedy, tak jak w tym przypadku, liczą się minuty - dodaje Myśliwiec.

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

haha czwartek, 20.10.2016 07:24
Wypociny, żenada.