Chrońmy swoje dane osobowe

piątek, 31.3.2017 10:00 666 0

Współczesny świat lubi o nas dużo wiedzieć. Znaczną część informacji o sobie ujawniamy sami - na przykład na portalach społecznościowych czy też automatycznie, bez zastanowienia, wyrażając zgodę na przetwarzanie danych osobowych.

Nie wiadomo, kto analizuje nasze dane, przyzwyczajenia, odwiedzane strony internetowe, ulubione sklepy, grono znajomych itp. Taka kompleksowa informacja - z marketingowego punktu widzenia - jest wiele warta, i z pewnością może zainteresować różne firmy, specjalizujące się na adresowaniu reklam do konkretnego profilu odbiorcy. W świecie realnym cenimy swoją prywatność, raczej nie chodzimy z kartką na ramieniu, z informacją: gdzie pracujemy, ile zarabiamy, w jakim banku mamy konto. W sieci natomiast jakoś te opory znikają. Wirtualny świat wydaje się być nierealny i bez większego wpływu na rzeczywistość. Niestety, to tylko pozory. Te światy są z sobą powiązane i to bardzo – to my je łączymy.

Szukając pracy musimy liczyć się z tym, że ktoś trzymając w ręku nasze CV siedzi przy komputerze i wpisze w wyszukiwarkę nasze imię i nazwisko. Co znajdzie? Sami sobie możemy odpowiedzieć na to pytanie, też to robiąc. Weźmy przy tym pod uwagę, że sieć bywa pamiętliwa i czasem nawet to, co już usunięte, może się pokazać w jakiejś pamięci wyszukiwarki. Lepiej więc zastanówmy się przed umieszczaniem czegoś w sieci – czy na pewno chcemy to pokazać całemu światu, w tym również tym, którzy nas znają? I dotyczy to nie tylko przyjaciół.


Informacje o nas mogą też zainteresować ludzi mających mało uczciwe cele. Jeśli na przykład publicznie na portalach zaczniemy pytać znajomych, kto zaopiekuje się kwiatkiem, gdyż we wtorek wyjeżdżamy na 2 tygodnie na urlop i nikogo nie będzie w domu, wcześniej zamieszczamy też zdjęcie domu i mapkę z planem dojazdu – to jest to niezły prezent dla złodzieja. Takie przypadki, różniące się tylko nieistotnymi szczegółami niestety zdarzały i zdarzają się nadal. Co jakiś czas nagłaśniają je media, uwrażliwiamy się i za chwilę popełniamy kolejne błędy. Zwróćmy też uwagę na to, że umieszczenia zdjęć i mapki na jednym portalu, a informacji o urlopie na innym, niewiele zmienia. Dobra wyszukiwarka pokaże komplet informacji.

Niezależnie od tego czym sami dzielimy się w sieci, w wielu miejscach i to nie tylko w sieci udostępniamy swoje dane, także w celach marketingowych. Jeżeli robimy to świadomie i z rozmysłem, nie musi być to wcale złe. Zwracajmy jednak uwagę komu i na co pozwalamy.

Operator komórkowy czy bank wymaga podania danych i to bardzo dokładnych. Nie ma w tym nic dziwnego – zawieramy umowę i to związaną z zobowiązaniami finansowymi. Konieczność wyrażenia zgody na przechowywanie i przetwarzanie danych osobowych jest tu raczej oczywista. Nie ma to jednak nic wspólnego ze zgodą na ich udostępnianie innym podmiotom czy wykorzystywanie do celów marketingowych. Warto więc zwrócić na to uwagę, szczególnie jeśli dostajemy plik dokumentów do podpisania i wskazanie – proszę podpisać tu, tu i jeszcze tu. Nie czytając dokładnie umowy (co z wielu innych względów może mieć mało przyjemne skutki) – łatwo możemy udzielić zgody również na sprzedaż danych. Nie bądźmy więc zdziwieni, gdy po pewnym czasie otrzymamy nagle jakąś adresowaną na nas imiennie ofertę z firmy, z którą nigdy nie mieliśmy nic wspólnego i która teoretycznie w ogóle nie powinna wiedzieć o naszym istnieniu.

Bogatym polem działania dla firm zbierających i sprzedających dane jest też oczywiście internet. Korzystamy z bezpłatnego konta pocztowego? Z pewnością dostajemy tam sporo reklam. Konto rzeczywiście jest darmowe, ale akceptując regulamin, musimy wyrazić zgodę na otrzymywanie takich ofert. Im więcej danych umieszczamy w swoim profilu (a większość z nich jest obowiązkowa) – tym cenniejsi jesteśmy dla portalu i reklamodawców. Niestety, we współczesnym świecie nie ma nic za darmo – płacimy tu informacją o sobie. Chrońmy swoje dane osobowe, nie pozwólmy aby stały się towarem. Zawsze możemy zażądać zaniechania ich przetwarzania w celach marketingowo-handlowych.

Przede wszystkim jednak dbajmy o swoją prywatność sami, pilnując na co dzień tego co, komu, w jakim celu i z jakim możliwym skutkiem udostępniamy. To będzie najlepsza ochrona.

źródło: KMP w Wałbrzychu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)