Czarni Wałbrzych Pucharze Polski

W meczu drugiej rundy Pucharu Polski na szczeblu PPN Wałbrzych KS Walim uległ Czarnym Wałbrzych 2:5 i to wałbrzyszanie awansowali do fazy okręgowej tych rozgrywek. Wysoka wygrana gości może być myląca, bowiem to gospodarze objęli prowadzenie już na początku spotkania i mieli kilka okazji do podwyższenia wyniku, jednak podopieczni Marka Żamojcina przetrwali napór rywala, zdobyli do przerwy dwa gole, a po zmianie stron dopełnili dzieła i wysoko pokonali swojego pierwszego w tym sezonie przeciwnika.

Mecz mocno rozpoczął zespół z Walimia – w 2’ Kamil Śmiałowski zagrał wzdłuż bramki do kolegi z drużyny, a temu nie pozostało nic innego, jak z czystej pozycji trafić do siatki. Gospodarze przez pierwsze 30 minut byli stroną przeważającą i mogli podwyższyć wynik, ale w sytuacjach sam na sam najpierw zabrakło precyzji, a za drugim razem Radosław Brzeziński wygarnął piłkę spod nóg Krzysztofa Byrskiego. W 28’ niewykorzystane okazje się zemściły – po akcji Macieja Łukasika i niedokładnym wybiciu futbolówki przez obrońców trafiła ona przed „szesnastkę” do Grzegorza Wroczyńskiego, a ten mocnym strzałem, po którym piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki wyrównał stan rywalizacji. Czarni poszli za ciosem i w 41’ było już 1:2, gdy Maciej Łukasik zagrał w polu karnym do Łukasza Misiaka, a ten z bliska pokonał bramkarza gospodarzy. Do przerwy wynik meczu pozostał już ten sam, zmieniła się za to liczba zawodników, bowiem w 45. minucie Mariusz Pokora został ukarany czerwoną kartką za ostry faul i zespół z Walimia musiał sobie radzić w „10”.

Po zmianie stron Czarni kontynuowali pozytywny trend z końcówki pierwszej połowy – w 53’ Jakub Nowicki podał na wolne pole do Grzegorza Wroczyńskiego, który w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Marcela Zielińskiego. Dwie minuty później tym razem Damian Sęk zmuszony został opuścić boisko po zobaczeniu czerwonej kartki za gwałtowny atak na nogi przeciwnika i siły się wyrównały. W 56’ gospodarze mogli złapać kontakt, ale po strzale Łukasza Młocka z 16m piłka trafiła w poprzeczkę. W 69’ ten sam zawodnik po raz kolejny mógł zdobyć gola, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. Minutę później Patryk Konsewicz znalazł się na czystej pozycji w polu karnym, jego strzał obronił nogami golkiper z Walimia, ale piłka trafiła do Macieja Łukasika, który z bliska podwyższył na 4:1. W 79. minucie Maciej Łukasik dośrodkował z lewej strony na siódmy metr, a niekryty Dawid Darmochwał uderzył z pierwszej piłki nie na tyle dobrze, żeby pokonać Marcela Zielińskiego i skończyło się na rzucie rożnym. W 80’ Łukasz Młocek zagrał do Kamila Śmiałowskiego, który pewnie pokonał Radosława Brzezińskiego w sytuacji sam na sam. Pięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego Czarni postawili kropkę nad „i” – Mateusz Marosz obsłużył dokładnym podaniem na wolne pole Dawida Darmochwała, a ten popędził na bramkę i strzałem z bliska ustalił wynik spotkania. Chwilę później arbiter zakończył to spotkanie i goście mogli świętować awans do kolejnej rundy Pucharu Polski.

KS Walim - Czarni Wałbrzych 2:5 (1:2)

Brzeziński - Marosz, Kumor, Sęk, Gołek - Misiak (45' Nowicki), Wroczyński (85' Kozłowski), Darmochwał, Janiak, Łukasik - Konsewicz