Górnik Boguszów Gorce przed startem IV Ligi

Górnik Boguszów Gorce jako beniaminek w każdych kolejnych rozgrywkach prezentował się wręcz wybornie. W dniu inauguracji IV Ligi w dalszym ciągu nie wiadomo jednak jaką siłą będzie dysponować drużyna Rafała Siczka.

- Naszym celem jest utrzymanie w lidze – mówił na początku okresu przygotowawczego prezes klubu Marceli Wiśniewski.

Starania Zarządu przy współpracy z włodarzami miasta pozwoliły zespołowi na spokojne przygotowanie do rozgrywek. Mecze kontrolne pozostawiały jednak wiele do życzenia. Przy całkiem dobrych spotkaniach przeciwko Orłowi Lubawce czy wałbrzyskiemu Górnikowi były też słabsze występy.

W meczach z AKS Strzegom czy Czarnymi Wałbrzych piłkarze z Boguszowa-Gorc nie zachwycili. Jakie są więc ich szanse na sukces? Pomimo wszystko spore. Powodów może być kilka. Zespół zielono-czarnych to drużyna całkowicie amatorska. Piłkarze na co dzień pracują zawodowo. W wolnych chwilach biegają po boisku. To daje duży potencjał i jednocześnie spore zagrożenie co do jakości formy.

Beniaminek ma też sporo szczęścia a piłkarze mentalność zwycięzców. Zawodnicy bez względu na wynik i przeciwnika zawsze dają z siebie wszystko a gra sprawia im przyjemność. Dzięki temu można sądzić, że ze słabszymi drużynami o punkty będzie łatwiej. Takich na poziomie Górnika w lidze jest kilka. Takich w zasięgu kolejnych kilka. Punkty zdobyte z wszystkimi pozostałymi będą na wagę złota.

- Wszystko w nogach piłkarzy. Jesteśmy optymistami. Lubimy wyzwania. Zrobimy wszystko by się utrzymać – mówił Kornel Duś, jeszcze na początku okresu przygotowawczego.

Pierwsze spotkanie Górnik rozegra na własnym boisku. Przeciwnikiem będzie Sparta Grębocice. Więcej o formie beniaminka dowiemy się po 90 minutach gry.