Kałoń Show w Dziećmorowicach

wtorek, 19.9.2017 10:53 835 0

Osiem bramek zobaczyli kibice podczas pojedynku Sudetów Dziećmorowice z Białym Orłem Mieroszów w ostatniej kolejce rozgrywek A klasy. Bohaterem gospodarzy został pomocnik Piotr Kałoń. 

Mecz w Dziećmorowicach toczył się w szybkim tempie. Do przerwy jednak obie drużyny zdołały strzelić tylko po jednym golu. W 14 minucie gospodarzy na prowadzenie wysunął Piotr Kałoń. Tuż przed końcem pierwszej części gry wyrównującego gola zdobył Skrzypczak.

Ostre strzelanie zaczęło się po zmianie stron. Ku zdumieniu kibiców gospodarzy, drugą bramkę dla Białego Orła zdobywa ponownie Skrzypczak. Dziesięć minut później ponownie trafia Kałoń. Jest 2:2 i obie drużyny starają się grać bardzo ofensywnie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 72 minucie gospodarze ponownie wychodzą na prowadzenie. Trzeciego gola dla Sudetów zdobywa Otwinowski. Kilka minut później ponownie mamy remis. Po uderzeniu Liczbińskiego piłka wpada do siatki. Jest 3:3 i 10 minut do końca spotkania.

Gdy wszystkim wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, ponownie dał o sobie znać Piotr Kałoń. W 89 minucie pada czwarty gol dla gospodarzy. W 91 minucie pada piąty gol. Obie bramki zdobywa właśnie Piotr Kałoń, który zaczarował swą grą sympatyków miejscowej drużyny.

Sudety Dziećmorowice - Biały Orzeł Mieroszów 5:3 (1:1)
12' 62' 89' 90+1' Kałoń, 73' Otwinowski - 44' 52' Skrzypczak, 80' Liczbiński

Sudety: Osiecki - Kałoń, Wodnicki, Wądołowski (60' Łazuka), Szpindler, Otwinowski, Macki (69' Skrzypiec), Kurcek, Kozioł, Choma, Baran 

B.Orzeł: Domźał - Namlik, Bednarz, Bobrowski, Dymlag, Grzelak, Liczbiński, Mazur (65' Waszak), Paczesny, Pieńkowski, Skrzypczak 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)