Reforma edukacji a konkursy na stanowiska dyrektorskie

W Urzędzie Miasta mówi się, że reforma edukacji nie ma żadnego wpływu na wakaty na stanowiskach dyrektorskich w wałbrzyskich placówkach oświatowych.

Ogłoszony konkurs dotyczy 7 miejsc. Wśród nich są szkoły i przedszkola. Kontrakty dyrektorskie tracą swoje moce z końcem roku szkolnego i w ślad za tym w myśl obowiązujących przepisów należy zorganizować konkurs o jawnych kryteriach obowiązujących w ustawie.

Tak właśnie będzie wyglądać wybór nowych władz w następujących miejscach:

1. Przedszkola Samorządowego Nr 4 w Wałbrzychu, przy ul. Mącznej 1a, 
2. Przedszkola Samorządowego Nr 14 w Wałbrzychu, przy ul. Kasztelańskiej 7, 
3. Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 2 im. Orła Białego w Wałbrzychu, przy ul. Wańkowicza 13, 
4. Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 21 im. Olimpijczyków Polskich w Wałbrzychu, przy ul. Grodzkiej 71, 
5. Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Nr 2 w Wałbrzychu, przy ul. Królewieckiej 7, 
6. Zespołu Szkół Nr 1 im. Ignacego Paderewskiego w Wałbrzychu, przy ul. Paderewskiego 17, 
7. Zespołu Szkół Nr 7 im. Komisji Edukacji Narodowej w Wałbrzychu, przy ul. Kłodzkiej 29. 

Problem rodzi się, gdy wraz z wyborem osób odpowiedzialnych za prowadzenie wymienionych placówek należy w odpowiedni sposób przeprowadzić je w okresie zmian systemowych w procesie nauczania. 

- Zmiana programu, likwidacja gimnazjów i problem z zatrudnieniem nauczycieli to jedne z największych bolączek nas dyrektorów szkół - mówi Paweł Łuczyński z Państwowej Szkoły Podstawowej nr 15 w Wałbrzychu - Do końca roku szkolnego musimy wiedzieć jakich nauczycieli, na jakich warunkach będziemy mieć w szkole. Szkoła jest przystosowana do 6 klas teraz będzie 8, a to wszystko wymaga wielu zmian. To naprawdę trudny, złożony proces - dodaje dyrektor.

Jeżeli zatem ktoś o tak dużym doświadczeniu mówi, że to jest wyzwanie organizacyjne, to co zrobią nowi dyrektorzy w szkołach, których obecne władze mogą mieć przecież inną wizję przyszłości swojej placówki. Trochę mniej drastyczne zmiany dotkną przedszkola. Chętnych do placówek samorządowych zazwyczaj jest więcej niż miejsc. 

W Urzędzie Miasta dowiedzieliśmy się jedynie, że będący obecnie na stanowiskach osoby winne są przygotować wszystko tak, by od września nie było chaosu. Trudno sobie to wyobrazić. Rusza proces rekrutacji do szkół i przedszkoli. Już wiadomo, że część z nich będzie miała ogromne problemy z egzystencją w przyszłym roku szkolnym.