Złapany na kradzieży auta, posiedzi za dużo więcej

środa, 20.1.2016 14:26 1047 0

10 par nart, kosy i piły spalinowe, koła samochodowe, radioodtwarzacze, części samochodowe, myjkę ciśnieniową, pistolet hukowy, kluczki do różnych samochodów oraz dokumenty ujawnili wałbrzyscy policjanci w miejscu zamieszkania 27-letniego mieszkańca Boguszowa Gorc. Pod domem zaparkowany był, skradziony w Strudze w listopadzie 2015 roku, samochód Renault z usuniętymi cechami identyfikacyjnymi.

Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością przeciwko Mieniu i Nieletnich zatrzymali 27-letniego mieszkańca Boguszowa Gorc. Mundurowi od jakiegoś czasu bacznie przyglądali się poczynaniom 27-latka. 18 stycznia mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem kradzieży samochodu VW Golf, do której doszło w nocy z 16 na 17 stycznia w Łomnicy. Zatrzymany 27-latek nie krył zaskoczenia. W czasie przesłuchania przyznał się do kradzieży i wskazał miejsce ukrycia samochodu. Jednak nie był to koniec jego kłopotów. Przeszukanie przeprowadzone w miejscu zamieszkania 27-latka potwierdziło skuteczność pracy operacyjnej. Ujawniono wiele rzeczy, których pochodzenia mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć. Zabezpieczono min. 10 par nart, kosy i piły spalinowe, 4 koła samochodowe, myjkę ciśnieniową, ubijarkę, radioodtwarzacze i części samochodowe, pistolet hukowy wraz z kaburą, kluczyki do różnych samochodów oraz dowód osobisty i książeczkę wojskową. Pod domem zaparkowany był skradziony w Strudze w listopadzie 2015 roku, samochód Renault z usuniętymi cechami identyfikacyjnymi.

Biorąc pod uwagę ilość zabezpieczonego miena, sprawa traktowana jest jako rozwojowa. Analizowana jest ona pod kątem kradzieży dokonywanych na terenie powiatu wałbrzyskiego. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Zgromadzony na ten moment materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 27-latkowi w sumie 3 zarzutów kradzieży i kradziezy z włamaniem. Za tego typu czyny w świetle obowiązujących przepisów grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

źródło: KMP w Wałbrzychu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)