Złoty Pociąg - nadal brak zezwoleń

poniedziałek, 25.4.2016 10:26 1730 0

Na facebook'owym profilu odkrywców "Złotego Pociągu" pojawił się nowy wpis, dotyczący postępów praz zmierzających do rozpoczęcia prac na 65. kilometrze, oto jego treść:

W bieżącym tygodniu jeszcze nie udało się przełamać impasu związanego z konieczną wycinką drzew w miejscach przekopów kontrolnych. W czwartek tj 21.04.2016r. byliśmy na spotkaniu w urzędzie Ochrony Środowiska w Wałbrzychu. Celem spotkania była zmiana kolejności poszczególnych etapów naszych prac. Zaproponowaliśmy, że posadzimy drzewa na działce wskazanej przez miasto zanim rozpoczniemy wycinkę w miejscach przekopów.

Nasz plan usunięcia drzew jest mocno przewymiarowany z uwagi na to, że nie wiemy dokładnie co kryje ziemia i w jakim stanie jest infrastruktura kolejowa zakopana w tym miejscu 70 lat po wojnie. Dlatego plan przekopów będzie ewoluował w trakcie prac i zostanie dostosowany do tego co otrzymamy podczas wykopów. Może okazać się, że przekop należy przesunąć o 5 metrów w lewo lub prawo, dlatego drzewa, które porastają ten teren mogą kolidować z jego szerokością i umiejscowieniem. Nie jesteśmy zwolennikami wycinania drzew tam gdzie nie jest to konieczne.

Szacujemy usunięcie drzew maksymalnie do 20% tego co obejmuje pozwolenie na wycinkę. Reszta zostanie nienaruszona. Mamy nadzieję, że te argumenty przekonają belgijską spółkę, a nasze nasadzenia przed wycinką dadzą spory argument do dalszych rozmów i porozumienia w tej kwestii.

Umowy z PKP też jeszcze nie mamy. Z tego co mamy obiecane ma to nastąpić lada dzień.

Cały czas szukamy rozwiązań, które przybliżą nas do rozpoczęcia prac, chociaż czasem sprawy wyglądają nieciekawie, jesteśmy dalej optymistami. Na pewno do czego nie chcemy dopuścić, to do sytuacji kiedy rozpoczynamy całą akcję, ściągamy koparki, ekipy, archeologów, geologów, saperów, zabezpieczenie chemiczne, grodzimy teren, stawiamy kontenery, zapraszamy specjalistów, nadzór budowlany, energetyczny, kolejowy, telekomunikacyjny, ekipy telewizyjne i nagle okazuje się, że nie dopełniliśmy jakiegoś obowiązku, brakuje nam jakiejś pieczątki lub rośnie drzewko tam gdzie jest miejsce naszych prac, a nie jest ono objęte pozwoleniem na wycinkę i cały plan się sypie.

Pozdrawiamy 
Piotr Koper & Andreas Richter XYZ S.C.

źródło: FB XYZ Spółka Cywilna

Dodaj komentarz

Komentarze (0)