Żywe Betlejem w Głuszycy

wtorek, 27.12.2016 13:09 1751 0

Kilka tysięcy osób w czasie minionych świąt Bożego Narodzenia odwiedziło największe w Polsce „Żywe Betlejem”, które po raz kolejny powstało w Głuszycy na placu wokół kościoła pw. Chrystusa Króla.

Żywą szopkę można było zobaczyć już w wigilię Bożego Narodzenia od godz. 22.30 do pasterki o północy, a także 25 i 26 grudnia.
W prawie 30 drewnianych chatach około 70 głuszyczan wcieliło się w role współczesnych czasom narodzin Jezusa mieszkańców Betlejem. Na przybywających czekał kowal w kuźni, stolarz, rzeźbiarz czy też wikliniarz w swoich pracowniach. Można było przyjrzeć się życiu rodzin posługujących się na co dzień ręcznym maglem czy kołowrotkiem. Ponadto zagrody wypełnione domowymi zwierzętami takimi jak m.in. kaczki, owce, krowy, konie stanowiły szczególną atrakcję nie tylko dla najmłodszych. Betlejemska gospoda zapraszała zgłodniałych i niekiedy zmarzniętych z powodu deszczu i chłodu przybyszy na ciepły poczęstunek. Centralne miejsce miasteczka stanowiła jednak stajenka ze Świętą Rodziną i z Dzieciątkiem Jezus.

- Wyrażam ogromną wdzięczność dla wszystkich mieszkańców Głuszycy, którzy już po raz siódmy włączyli się w organizację "Żywego Betlejem". Niezliczone tłumy przybywających w minione święta z różnych zakątków Polski do głuszyckiego „Żywego Betlejem” są dowodem na udane przedsięwzięcie, które w ogromnej mierze powstało dzięki zaangażowaniu wielu mieszkańców naszej Gminy – podsumowuje burmistrz Roman Głód.

Wszystkim osobom, które w okresie przedświątecznym i podczas samych świąt w mniejszym lub w większym stopniu przyczyniły się do powstania atmosfery miejsca narodzin Jezusa serdeczne podziękowania składają proboszcz parafii pw. „Chrystusa Króla” w Głuszycy, burmistrz Głuszycy oraz prezes Fundacji Katolicka Inicjatywa Berit. Dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzili „Żywe Betlejem” w Głuszycy, a tych, którym jeszcze nie udało się zobaczyć miasteczka z czasów narodzin Chrystusa, zapraszamy już 6 stycznia w godz. od 16 do 19.

źródło: UM Głuszyca

Dodaj komentarz

Komentarze (0)